Dlaczego warto się szkolić? Czym jest szkolenie z bezpiecznej jazdy?

Głównym zadaniem tych szkoleń jest „wzrost świadomości wśród kierujących jak UNIKAĆ ryzyka drogowego” poparte jednocześnie nowoczesnymi technikami inspirowania do rozwoju umiejętności kierowania pojazdem. Dzięki treningom doskonalenia jazdy w naszym ośrodku każdy kierowca otrzyma fachową wiedzę dotyczącą znaczenia obowiązków i odpowiedzialności kierowcy w stosunku do innych „partnerów ruchu”. Kursanci poznają jakie siły działają na pojazd w trakcie manewrów, poznają znaczenie związku pomiędzy prędkością jazdy, drogą zatrzymania i odstępem podczas jazdy w stosunku do pozostałych pojazdów. Głównym celem jest nabycie przez wszystkich kierowców umiejętności przewidywania zagrożeń,  bezpiecznej jazdy samochodem, właściwej techniki kierowania pojazdem czyli najprościej mówiąc: bezpiecznego uczestnictwa w ruchu drogowym. Więcej szczegółów przedstawimy w kolejnych częściach artykułu.

Musimy pamiętać o tym, iż w świecie motoryzacji bardzo często ewoluuje technologia, a także złożoność samego ruchu drogowego. Przepisy ruchu drogowego możemy w miarę łatwo zinterpretować, natomiast w przypadku techniki kierowania i strategii jazdy –  problemów pojawia się więcej. Prowadzić auto można na wiele sposobów, aczkolwiek z praktyki doskonale wiemy, iż  nie każdy sposób jest zgodny z zasadami bezpieczeństwa i ergonomii. Największy problem tkwi w tym, że kierowcy często mają utarte przekonania, nawyki i upór, który nie pomaga w prawidłowej i bezpiecznej jeździe. Najbardziej wiarygodne zasady i wskazania powinny być zawsze poparte argumentami i względami bezpieczeństwa, dlatego warto zweryfikować swoje przekonania, które często oparte są jedynie na własnych doświadczeniach. Na drogach publicznych nie ma miejsca i czasu na błędy w panowaniu nad pojazdem. Liczby w statystykach BRD mówią same za siebie:
w 2019 roku powodem 6 268 – tj. 23,6% wypadków komunikacyjnych było niedostosowanie prędkości do panujących warunków ruchu, z czego 34,6% stanowiły wypadki ze skutkiem śmiertelnym. Dlatego właśnie szkolenia, w trakcie których uświadamiamy kierowców o istniejących zagrożeniach na drogach, są tak ważne.

Poza teorią istotna jest praktyka, na którą kładziemy główny nacisk. Tylko w takim miejscu jak posiadany przez nas Ośrodek Doskonalenia Techniki Jazdy (ODTJ) i pod okiem profesjonalnego instruktora techniki jazdy kierowca może „pozwolić sobie”  na bezpieczne próby opanowania auta w trudnych warunkach. Dzięki infrastrukturze jaką dysponujemy – szczegółowy opis tutaj –  (wyposażoną m.in. w specjalistyczne płyty poślizgowe) możemy w „laboratoryjnych” warunkach i przede wszystkim zapewniając bezpieczeństwo każdego kursanta, przeprowadzić próby awaryjnych sytuacji jakie na co dzień mogą spotkać każdego kierowcę. Nabranie prędkości w aucie nie jest sztuką – sztuką jest dobranie odpowiedniej prędkości do odpowiednich warunków, a także do ukształtowania i możliwości drogi. Tego właśnie uczymy od kilkunastu lat  w naszym centrum. Stworzone w Bednary Driving City warunki szkoleniowe dają możliwość doświadczenia „problemu” bezpośrednio i pośrednio, dzięki czemu sam uczestnik wyciąga wnioski i zaczyna dostrzegać mechanizmy właściwego prowadzenia pojazdu w sytuacjach zagrożenia. Szkolenia nie polegają na „wmawianiu” kursantom ideologii, to doświadczeni instruktorzy, a co za tym idzie, sposób prowadzenia kursu, doprowadzają do tego, że kierowca pod wpływem ćwiczeń sam dochodzi do refleksji i otwiera swój umysł na właściwy kierunek poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Nasi trenerzy pracując na „otwartych umysłach” są w stanie analizować błędy już na poziomie szczegółów i drobnych nieraz pomyłek – żeby efektem końcowym była głównie  myśl, iż nie można być mistrzem każdej trudnej sytuacji, że przede wszystkim nie możemy liczyć na szczęście i każdy najmniejszy nawet szczegół wpływa na zwiększenie szans uniknięcia zagrożenia.

Jeśli chodzi o nasze polskie przepisy różnica istnieje przede wszystkim w założeniach obu dziedzin szkolenia. Ośrodkom szkolenia kierowców (OSK), w których realizowane są kursy  na prawo jazdy, głównie przyświeca cel jakim jest nauka jazdy kandydatów na kierowców – zadaniem uprawnionych instruktorów nauki jazdy jest właśnie nauka podstawowych czynności związanych z pojazdem tj. od uruchomienia auta,  po podstawowe manewry w ruchu miejskim. W takcie tych kursów przekazywana jest również wiedza na temat podstawowej budowy pojazdu – zakres jest więc bardzo szeroki, a dodatkowo metoda tej nauki podyktowana jest również tym,  w jaki sposób przeprowadzane są egzaminy państwowe, a do których Ośrodek Szkolenia Kierowców musi z założenia przygotować każdego kierowcę. Dla przykładu, zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dn. 27 października 2005 roku szkolenie realizowane w OSK na prawo jazdy kat. B składa się z 30 godzin szkolenia teoretycznego oraz 30 godzin szkolenia praktycznego. Biorąc pod uwagę ogrom informacji (a myślimy o tych podstawowych) musimy zdawać sobie sprawę z tego, że w tak krótkim czasie  instruktorzy w OSK nie są w stanie przekazać wyczerpująco wiedzy na temat prowadzenia auta w każdych warunkach i w każdej sytuacji. Biorąc na przykład umiejętność  hamowania awaryjnego jest niezwykle cenna, choć większość polskich kierowców przyznaje, że nikt nigdy ich tego nie uczył. Dlaczego? Ponieważ lata temu mało kto przejmował się techniką jazdy w kształceniu kierowców. I choć wiele na przestrzeni lat się zmieniło w systemie szkoleń, to nadal problem tkwi głównie w pomijaniu tematu hamowania awaryjnego na kursach prawa jazdy. Często też i zdania są podzielone jak to wykonywać, a jak dodamy przeskok technologiczny systemów samochodowych to wersji robi się jeszcze więcej.

W związku z powyższym to właśnie Ośrodek Doskonalenia Techniki Jazdy skupia się na dalszym doskonaleniu kierowców, którzy już uzyskali uprawnienia do prowadzenia pojazdów. To dzięki odpowiednim uprawnieniom naszych instruktorów techniki jazdy oraz właściwej infrastrukturze, towarzyszymy kierowcom w dalszej podróży do sprawnego i bezpiecznego prowadzenia samochodu.

Polski system i nasza świadomość powoli się zmienia i od kilku lat oczekuje na wprowadzenie przepis o obowiązkowym szkoleniu dla młodych kierowców, który musiałby być zrealizowany właśnie w ośrodkach takich jak my. Niestety nie wiemy jak długo zostało nam czekać na wprowadzenie tego rozwiązania, a oczywistym jest fakt, iż mocno wpłynęło by to na świadomość każdego kierowcy. Najlepszym tego przykładem jest system, który istnieje od wielu lat w Szwecji, gdzie dla tamtejszych kierowców bardzo częstym utrudnieniem na drogach są oblodzenia ,a co było powodem wielu wypadków komunikacyjnych. Rozwiązaniem, które przyniosło spektakularne efekty (biorąc pod uwagę zmniejszenie wypadkowości na szwedzkich drogach), jest obowiązkowe szkolenie, które muszą przyszli kierowcy odbyć już przed przystąpieniem do egzaminu, pod nazwą „riskutbildning” – czyli szkolenie z zakresu ryzyka podczas jazdy. Jego pierwsza część skupia się wokół spożywania alkoholu i narkotyków, zmęczenia w ruchu ulicznym i innych ryzykownych zachowań, zaś druga część dotyczy między innymi prędkości
i bezpieczeństwa jazdy w różnych warunkach drogowych i pogodowych realizowanych w specjalnie przygotowanych ośrodkach.

To właśnie m.in. tego typu rozwiązanie spowodowało spadek wypadków i kolizji na szwedzkich drogach. Wg źródła jakim jest Szwedzka Agencja Transportowa (Transportstyrelsen) w roku 2019 ilość osób, które w wyniku wypadków drogowych poniosło śmierć wynosi zaledwie 221, w Polsce wg danych z BRD wynik
z 2019 roku wynosi 2 909 osób. Oczywiście, ktoś powie „Polska jest większa” –  zgadza się! – Polska w stosunku do Szwecji pod kątem ludności jest prawie 4 razy większa, ale jak widać, ilość wypadków ze skutkiem śmiertelnym mamy aż 10 razy większą – widzicie tę różnicę? Absurdalne byłoby porównywać  nasze drogi do tych w Szwecji- co ma również wpływ na podany wynik, aczkolwiek możemy spokojnie wziąć przykład z nich i wprowadzić szkolenia z doskonalenia techniki jazdy właśnie już na etapie uzyskiwania uprawnień – ilu więcej świadomych kierowców by nam przybyło dzięki temu!

Czy zatem działania OSK i ODTJ nie powinny się częściowo przeplatać?

Szkolenia z zakresu doskonalenia techniki jazdy mogą mieć różny zakres i skupiać się na różnych aspektach. Nasza oferta zawiera wiele rodzajów treningów, których opis w tym miejscu zajął by wiele stron. Szkolenia, jakie oferujemy firmom, zawierają różne opcje programowe, m.in. w zależności od wymagań klienta, jak i rodzajów pojazdów dla których dedykowane ma być to szkolenie – więcej szczegółów na ten temat  przeczytacie w tym miejscu.

Skupmy się zatem na szkoleniach dedykowanych osobom prywatnym z zakresu kat B – to one cieszą się największym zainteresowaniem wśród kierowców indywidualnych, a w trakcie których chcemy przekazać niezbędne ABC techniki bezpiecznej jazdy, którym są:

Bezpieczna pozycja za kierownicą – z naszych obserwacji niemal ¾ kierowców trafiających na nasz kurs prezentuje złe nawyki dotyczące tego zagadnienia, a jest to fundament bezpiecznego i pewnego prowadzenia pojazdu. Wiele osób nawet nie zdaje sobie sprawy jak bardzo prawidłowa pozycja za kierownicą wpływa na bezpieczeństwo jazdy, widoczność, a co za tym idzie punkt wyjścia do skuteczniejszej reakcji. W trakcie szkoleń w logiczny sposób przedstawiamy jak prawidłowo  ustawić przed jazdą kierownicę, siedzisko, zagłówek, lusterka oraz pasy bezpieczeństwa. To wszystko już w trakcie zajęć na torze szkoleniowym zaowocuje lepiej wykonywanymi manewrami.

Prawidłowa praca rąk na kierownicy – tak z pozoru proste ćwiczenie, jakim jest slalom, już na początku jest w stanie wykazać nasze „braki” wiedzy na temat operowania kołem kierownicy. W trakcie szkolenia kursanci sami zauważą i docenią jak duży wpływa na czucie samochodu i precyzję kierowania nim ma właśnie prawidłowa praca rąk.

Hamowanie awaryjne – Umiejętność efektywnego hamowania w sytuacjach awaryjnych jest niezwykle cenna, dlatego dziś większość szkoleń na świecie wskazuje hamowanie awaryjne jako pierwsze działanie, gdy cokolwiek złego zaczyna dziać się z naszym torem jazdy. W trakcie naszych szkoleń uczestnicy doświadczają nie tylko znacznego wydłużenia drogi hamowania względem już niewielkich różnic prędkości, ale także dostrzegają, jak prędkość wpływa na długość drogi przejechanej w czasie ich reakcji. Ćwiczenia obejmują również porównanie hamowania awaryjnego na powierzchni śliskiej i przyczepnej, oraz prawidłowe omijanie przeszkody w trakcie hamowania.  W czasie tych ćwiczeń pokazujemy jak możemy wykorzystać istniejące systemy, w jakie wyposażone są nasze auta, tj. ABS czy ESC.

– są to najczęstsze zjawiska z jakimi mamy do czynienia podczas utraty kontroli nad pojazdem, a przy wystąpieniu których nawet mały błąd może kosztować nas bardzo wiele. W trakcie naszych szkoleń wykorzystując nawadniany krąg poślizgowy , a także sekwencji śliskich zakrętów oraz specjalne urządzenie do wywoływania poślizgu nadsterownego jakim jest np. „szarpak”  jesteśmy w stanie doprowadzić w bezpiecznych warunkach do wystąpienia wspomnianych rodzajów poślizgów. Poruszając temat związany z utratą przyczepności pojazdu, skupiamy się przede wszystkim na przyczynach poślizgów, przyczynach utraty kontroli nad autem oraz na działaniach mających zminimalizować skutki pojawienia się tego zjawiska. Dzięki ćwiczeniom na tych modułach szkoleniowych pokażemy jak łatwo stracić przyczepność auta już przy niewielkich prędkościach.  W związku z tym, cały czas uświadamiamy kierowców, iż najbezpieczniej jest właśnie unikać takich niebezpiecznych sytuacji, a można tego dokonać poprzez zaprezentowane w trakcie szkoleń odpowiednie techniki dotyczące m.in.: obserwacji, doboru korzystnego toru jazdy dla danej sytuacji, rozpoznawania i przeciwdziałania nad- i podsterowności oraz stabilizacji pojazdu w poślizgu.

Odpowiedź jest krótka: dla każdego kierowcy.

Zgodnie z wynikami „Badań postaw społeczeństwa względem bezpieczeństwa ruchu drogowego” przeprowadzonych w 2014 r. dla Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego 58% Polaków deklaruje posiadanie prawa jazdy, przy czym w zdecydowanej większości, bo aż 99%, jest to prawo jazdy kategorii B. Liczba nowych kierowców z roku na rok się zwiększa, a co za tym idzie na drogach również jest nas coraz więcej. Zgodnie ze statystykami, jakie prowadzone są przez SI CEPiK, w 2019 roku co miesiąc wydanych było średnio ok 30 tyś nowych dokumentów prawa jazdy, co daje roczną ilość w wysokości ponad 370 tyś.  Skala konieczności zachowania bezpieczeństwa na drodze zatem rośnie z każdym rokiem i im więcej wśród kierowców będzie świadomych uczestników ruchu, tym bezpieczniej będziemy podróżować.

Jak wcześniej wspomnieliśmy, systemy bezpieczeństwa czynnego w pojazdach są bardzo mocno rozwijane i sama technika jazdy również powinna być dopasowana do obecnych realiów. Musimy sobie uświadomić iż każdy z nas (kierowców) posiada niedoskonałości, niezależnie od predyspozycji, zaawansowania, wykonywanego zawodu czy przejechanych do tej pory kilometrów. Jeśli w sposób doświadczalny, na przykładzie szkoleń  w Ośrodku Doskonalenia jazdy, uzmysłowimy sobie, że każdy z nas podlega podobnym mechanizmom działania za kierownicą, wówczas łatwiej będzie kierowcy dostrzec potrzebę wyszukania genezy swoich „problemów”. Wniosek na zadane pytanie nasuwa się zatem sam, szkolenia potrzebne są każdemu.

Jeśli zatem chcesz wyruszyć w tę drogę razem z nami oraz innymi świadomymi kierowcami, zacznij od I etapu szkolenia.

Wiedza pozyskana w trakcie szkoleń z zakresu doskonalenia techniki bezpiecznej jazdy przyda się kierowcy praktycznie w trakcie każdej podróży samochodem. Przytaczając ponownie, tak banalną dla niektórych, pozycję za kierownicą, której poprawność, w przypadku kolizji przekłada się bezpośrednio na skalę obrażeń kierowcy, np. jeśli siedzimy zbyt blisko deski rozdzielczej, nogi nie mają swobody i precyzji działania, istnieje niebezpieczeństwo dużych obrażeń przy kolizji, natomiast jeśli siedzimy zbyt daleko i nogi się prostują, wówczas nie jesteśmy w stanie odpowiednio silnie wykonać hamowania awaryjnego, a podczas zderzenia istnieje poważne ryzyko przeprostu stawu kolanowego lub jego pęknięcia, uszkodzenia miednicy a nawet kręgosłupa. Będąc świadomy tych zagrożeń czy nie zadbasz następnym razem  o ten, tak błahy, jak może do tej pory myślałeś, element?

Nieoceniona, ratująca często sytuacje, jest również umiejętność prawidłowo wykonanego hamowania awaryjnego, ponieważ w każdym przypadku utraty kontroli nad pojazdem właśnie hamowanie ma bardzo ważną zaletę – mianowicie, nawet jeśli nie uda się kierowcy odzyskać toru jazdy to przynajmniej przez zmniejszenie prędkości (hamowanie) zminimalizujemy skutki wypadnięcia z drogi bądź kolizji. Musimy pamiętać, że przez niewłaściwą technikę jazdy i nieprawidłowe odruchy odbieramy szanse na wyjście cało z wypadku nawet o 40%. Dysponując czasem na reakcję powyżej 1,5 sekundy kierowca podejmuje świadome decyzje. Czas poniżej 1,5 sekundy daje możliwość jedynie odruchowych działań, z ewentualnym wyborem mniejszego zła. Dla przykładu pojazd jadący 90km/h przemierza w ciągu jednej sekundy około 25 metrów. Wyobraźmy sobie teraz, że na drogę wybiega nagle dziecko – w takim przypadku, jeśli kierowca nigdy nie ćwiczył np. hamowania awaryjnego, nie wciśnie odpowiednio energicznie i mocno hamulca wraz ze sprzęgłem. Zwłoka czasowa oraz zbyt małe ciśnienie w pompie hamulcowej (a także słaby impuls początkowy dla systemu ABS) wydłuża drogę hamowania o nawet 20%! Zatem w przypadku podanej prędkości hamowanie awaryjne rozpocznie się z opóźnieniem aż o 8 metrów, a droga hamowania łącznie wydłuży się o jakieś 10-15 metrów – a jak wiemy, jeśli nie uda się wyhamować lub ominąć pieszego, to o skutkach potrącenia/uderzenia decyduje właśnie prędkość. Pomimo, że w podanym przypadku o powodzeniu zadecydują zapewne dziesiątki innych okoliczności, to odpowiedni odruch jest i tak jednym z najważniejszych elementów.

Bardzo łatwo można opisywać poszczególne rodzaje poślizgów czy innych niebezpiecznych wydarzeń na drodze, a w rzeczywistości, kiedy coś złego zaczyna dziać się z naszym samochodem nie mamy czasu, aby rozpoznać konkretny typ problemu, działamy na poziomie odruchów – a te bywają niekoniecznie właściwe i bezpieczne. Żeby dać sobie jakiekolwiek szanse na właściwą reakcję wobec poślizgu, kierowca powinien mieć poprawną pozycję za kierownicą, prawidłowe nawyki obsługi mechanizmów sterowania pojazdem oraz właściwe odruchy wykształcone na drodze wielu regularnych treningów. Najważniejsze żeby każdy kierowca wiedział jak bezpiecznie obierać kierunek jazdy, aby właśnie do tych trudnych i niebezpiecznych sytuacji nie doprowadzić. Warto oczywiście wiedzieć jak bezpiecznie wyjść z opresji, jak się one już pojawią. Każdy z kierowców powinien być świadomy np. jak wielką różnicę w trakcie wykonywania manewrów czyni prędkość większa już o zaledwie 5km/h.  Dlatego właśnie możliwość samodzielnego sprawdzenia na bezpiecznym torze szkoleniowym swoich reakcji w trakcie szkoleń bywa niekiedy jedyną drogą do zrozumienia problemu nieprzekraczalnych granic – człowieka i pojazdu – czy ta wiedza nie wydaję się bezcenna? Czy nie warto dysponować taką wiedzą?

Systematyczne szkolenia są najlepszym sposobem na wyeliminowanie złych nawyków i wyrobienie w sobie tych poprawnych odruchów – dlatego warto ciągle doskonalić bezpieczną jazdę samochodem. Treningi doskonalenia techniki jazdy, jakie Bednary Driving City posiada w swojej ofercie, mają na celu pomóc kierowcom w uzyskaniu większej kontroli nad autem w momencie wystąpienia sytuacji awaryjnej/niebezpiecznej oraz mają ustrzec kierowców przed tego typu zdarzeniami. Tego właśnie nauczymy Was w trakcie szkolenia I i II stopnia, natomiast jeśli głód wiedzy będzie niezaspokojony i zapragniesz indywidualnego podejścia do prezentowanych przez Ciebie predyspozycji, mamy również w zanadrzu szkolenie VIP, którego program dopasujemy wyłącznie pod Ciebie. Oczywiście należy pamiętać, iż po ukończeniu jednorazowego szkolenia nie będziesz „mistrzem kierownicy”. My dążymy do tego, aby każdy był mistrzem, ale bezpiecznej jazdy, a tego nie wykształcisz w sobie od razu, po jednym szkoleniu. Pierwszy trening dopiero „otwiera” kierowcom głowę i uświadamia o ryzyku jakie niosą za sobą nasze błędne nawyki. Pamiętajmy, że utrwalać/trenować zdobyte w trakcie naszych szkoleń umiejętności możesz tylko i wyłącznie pod okiem instruktora i na bezpiecznym terenie, a takim zapleczem dysponuje właśnie ośrodek doskonalenia techniki jazdy (ODTJ) Bednary Driving City. Pod wpływem takich szkoleń sam dojdziesz do wniosku, że ryzykowne zachowania się po prostu „nie opłacają”. W związku z tym, warto brać udział w szkoleniach z bezpiecznej jazdy regularnie (np. raz w roku), ponieważ tylko trening czyni „bezpiecznego mistrza”.

Liczymy, iż wspólnie z naszymi polskimi kierowcami, którzy coraz liczniej korzystają z tego typu treningów, będziemy mogli przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa na naszych drogach. Pamiętajmy, że odpowiedzialność i zachowanie bezpieczeństwa, to atrybut inteligentnego kierowcy.

Jeśli chcesz otrzymywać jeszcze więcej informacji na temat bezpiecznej jazdy oraz dodatkowo chcesz być na bieżąco z naszymi promocjami,  zapisz się koniecznie do naszego newsletter’a.